Marzyłam o przestrzeni wypełnionej dobrą energią i miłością. O połączeniu designu z domową, rodzinną atmosferą. Marzyłam, by praca była moją zajawką i elementem, bez którego nie wyobrażam sobie życia. By każdy produkt niósł za sobą misję i przesłanie. Spełniło się... jest OPLOTKA.

Jak to się zaczęło

2017 rok, Warszawa. Młoda dziewczyna, brak biznesplanu i wielkie marzenia. Była ciężka praca i konsekwencja i chwilę później w sercu warszawy na poddaszu powstaje biuro. Na przestrzeni kilku lat marka “dorasta” i rozwija się wraz z założycielką, Karoliną Głuchowską. Dzisiejsza OPLOTKA odzwierciedla Karolinę i jej podejście do życia, zrzeszając cudownych ludzi w stale powiększającym się zespole pełnym zapału i dobrej energii. Możecie to poczuć w każdym ręcznie wykonanym pierścionku, naszyjniku czy kolczykach. Zawsze chodzi o ludzi. W 2022 dzieje się historia. do zespołu dołącza na stałe niezwykła jubilerka, którą potocznie nazywamy czarodziejką. Za drewnianymi drzwiami powstaje nasza pracownia złotnicza, w której dzieje się magia. chętnie dzielimy się nią z Wami w naszych socjale mediach. A jak o cudownych ludziach mowa w tym samym roku po latach pracy w korporacjach do zespołu dołącza Jacek Głuchowski, mąż Karoliny, który dodaje marce solidnego wiatru w biżuteryjne żagle. Nasz rodzynek, bez którego już sobie nie wyobrażamy naszej marki.

Co nas inspiruje

To, że słowo OPLOTKA to prawie synonim słowa EMOCJE jest raczej oczywiste. To właśnie w emocjach znajdujemy wielką inspirację do tworzenia naszej biżuterii. Zaraz za emocjami w kolejce stoi natura i szeroko pojęta sztuka. To wszystko w połączeniu z wrażliwością, której Karolina, serce marki OPLOTKA ma pod dostatkiem daje piękne kolekcje, które możecie podziwiać. Intuicja? … no znamy bardzo dobrze to ona nierzadko steruje naszymi krokami, nadając słuszny kierunek.

Na zamówienie

Wszystkie produkty wykonujemy na wasze zamówienie. Oznacza to tyle, że nie nadużywamy hojności matki ziemi i nie zużywamy więcej surowca niż jest to potrzebne. Co w efekcie pozwala nam uniknąć nadprodukcji i zalegania produktów w magazynie.

Ręcznie robione

Od momentu powstania wizji projektu po drodze musi się zadziać jeszcze kilka kroków. Odręczny szkic i rzeźbienie w wosku. Potem guma i matka, czyli pierwowzór modelu. Na końcu odlewy właściwe. No i zabawa w nadanie im ostatecznego wyglądu. Błysku tam, gdzie ma błyszczeć i matu, gdzie ma być surowo. Każdy produkt wykonywany jest ręcznie wg autorskich projektów.

Najwyższa jakość

Biżuterię tworzymy z metali szlachetnych: srebra próby 925 i złota 14 karatów. Jak złocimy to tylko 24 karatami i powłoką 1 lub 2 mikrony. Bo lubimy, jak jest solidnie i na lata.

Materiały z recyklingu

Wiele elementów w naszej biżuterii pochodzi z recyklingu. Zniszczone elementy, nieudane odlewy i srebrne odpady przetapiamy i tworzymy z nich nasze kolekcje.

Produkowane w Polsce

Jak najwięcej procesów staramy się zatrzymać w naszej pracowni w Warszawie. Cała produkcja naszej biżuterii dzieję się w Polce z czego jesteśmy niezwykle dumni. Współpracujemy z małymi dostawcami doceniając ich wyjątkowość i umiejętności.

Ekologiczne opakowania

Naszą biżuterię pakujemy w papierowe pudełka z certyfikatem FSC, w których możesz potem przechowywać swoją biżuterię. A do wysyłki pakujemy je w koperty z naturalnym wypełnieniem dzięki czemu nie zaśmiecamy środowiska.

Co planujemy w przyszłości

Zdecydowanie marzy nam się organiczny rozwój bez pospiechu i parcia i na to zawsze będziemy stawiać. Nigdy nie dodaliśmy do nazwy marki dopisku JEWELS, bo nie lubimy się ograniczać. W zeszłym roku wypuściliśmy swój autorski zapach, który okazał się bestsellerem … no i mamy w planach kolejne elementy z sekcji „home” jakie zdradzimy niebawem. Stacjonarny sklep? No też nam się marzy, ale na własnych zasadach. Zadzieje się, kiedy poczujemy odpowiedni moment.

Subskrybuj
Koszyk
Produkt dodany do koszyka
Koszyk jest pusty
A może jeszcze to?